wtorek, 30 maja 2017

Katowickie szaleństwo

"Nie wolno przestać marzyć. Zawsze trzeba dążyć, by te marzenia się spełniły."
Krzysztof Ignaczak
Ponad tydzień temu, wspólnie z Asią wybrałyśmy się do Katowic na towarzyskie spotkanie siatkarskich ekip Polski i Iranu. Wypad zaplanowałyśmy z odpowiednim wyprzedzeniem, chociaż towarzyszyła nam niepewność co do podjętej decyzji (chyba to Asia bardziej się martwiła). Bo jak to jechać przez pół Polski na jeden dzień? Spędzić 17 godzin w podróży, wrócić niedzielnym rankiem, gdy w poniedziałek zaliczenie? Ja od razu uznałam to za super pomysł! (w myśl zasady "pomartwię się tym później"). Kocham mecze reprezentacji, emocje im towarzyszące, cudownych kibiców. Poza tym nigdy nie byłam w Spodku, który uznawany jest za mekkę polskiej siatkówki. 


czwartek, 18 maja 2017

Polecane książki: Kryminały

"Lepiej kochać, a potem płakać. Następna bzdura. wierzcie mi, wcale nie lepiej. Nie pokazujcie mi raju, żeby potem go spalić."
Harlan Coben "Nie mów nikomu
Jak doskonale wiecie, uwielbiam czytać. O przeczytanych książkach piszę zawsze w podsumowaniach miesiąca. Kiedyś także dodałam post o książkoholiźmie. Więcej TUTAJ. Kocham książki, dlatego chciałabym polecić Wam te (moim zdaniem) warte przeczytania. Zaczniemy od thrillerów.


poniedziałek, 15 maja 2017

Wiosenne wieczory

"Getting drunk on a train track
Way back, when we tried our first cigarettes
Ten dollars was a fat stack
I'd do it all again"
Kygo feat. Ellie Goulding "First time"
Wiosenne wieczory są tylko z nazwy, bo to co było widać, jeszcze tydzień temu za oknem to nie jest wiosna. (Poprawka dziś może i jest. Dziś nawet lato!) Śnieg i przymrozki w maju. Witajcie w maju 2017 roku. Anomalia. To jedyne właściwe słowo na to co się dzieje. Widząc początek maja byłam naprawdę optymistycznie nastawiona, może nie było Bóg wie jak ciepło, ale przynajmniej słonecznie. Ale koniec narzekania, bo pogoda chyba postanowiła (postanawia) wrócić do właściwego stanu. Nieważne co za oknem. Ja ten czas staram się jak najlepiej wykorzystać. Miksuję obowiązki z chwilami na relaks i pasje.




sobota, 13 maja 2017

#Wyznania Zakupoholiczki: 3. Online Shopping

"Pieniądze szczęścia nie dają. Dopiero zakupy"
Coco Channel
Na początku tego posta chciałabym podziękować kilku osobom: po pierwsze temu, kto wymyślił internet, do drugie temu kto wymyślił sklepy internetowe i na koniec temu, kto wpadł na pomysł bankowości elektronicznej. Geniusze, przez Was tracę majątek. Bo czy jest coś łatwiejszego niż wydać pieniądze klikając? Oj nie! PayU, dostawy do domu, możliwość zwrotu. Tym kuszą nas zakupy przez internet.


wtorek, 9 maja 2017

Co mi w duszy gra...

"So if you want the truth
I just wanna be part of your symphony
Will you hold me tight and not let go?"
Clean Bandit feat. Zara Larsson "Symphony"

Ten post chciałabym poświęcić moim muzycznym inspiracjom. Słucham naprawdę różnej muzyki, ale kawałkiem moje muzycznej osobowości chciałabym podzielić się tutaj. Zawsze chciałam grać na gitarze, ponoć było widać to od dzieciństwa kiedy zepsułam 3 zabawkowe gitary. #Domirebel Muzyka towarzyszy mi od zawsze, bez niej czuję się jakbym nie oddychała. Często to czego słucham zależy od nastroju. Widać to było szczególnie w okresie tzw. "nastoletniego buntu".


piątek, 5 maja 2017

Gdańska majówka

"Well, all I need
Is the air I breathe
And a place to rest
My head"
One Republic "Say (All I Need)"
 
Tegoroczną majówkę spędziłam, wspólnie z Jolą w Gdańsku. Na wyjazd nie miałam pomysłu i towarzysza. Planuję także wypady na wakacyjne miesiące, więc cieszyłam się, że spędzę trochę czasu w Trójmieście. Gdzieś w kwietniu wykluł się pomysł spotkania z Jolą. Ustaliłyśmy, że najlepszym terminem będzie długi majowy weekend. I się udało. Był to jeden z najlepszych majowych weekendów. Ale po kolei...


wtorek, 2 maja 2017

Podsumowanie miesiąca: Kolorowy kwiecień

"Życie ma ty­le ko­lorów, ile pot­ra­fisz w nim dos­trzec."
Małgorzata Stolarska
Mimo, że pogoda za oknem nie była wcale kolorowa. Grad, deszcz, wiatr, a nawet śnieg. To mój kwiecień był naprawdę udanym miesiącem. Przedświąteczne pieczenie, Wielkanoc i czas spędzony z rodziną. Udało mi się poprawić dwa rozdziały pracy licencjackiej. Znalazłam czas na czytanie książek, wypad do kina, spacer. Odwiedziłam Karolinę, a mnie odwiedziła (odwiedza) Jola. Wypiłam hektolitry herbaty i zjadłam mnóstwo czekoladowych pyszności. #idealnie