W tym poście chciałabym napisać, co udało mi się zrobić z mojej listy 21 rzeczy do zrobienia przed urodzinami. Minęło pół roku, część rzeczy udało się zrobić, na inne zabrakło chęci i pieniędzy. Jednak idea listy z rzeczami/marzeniami bardzo mi się spodobała i postanowiłam sporządzić taką na nowy 2017 rok. Więc niebawem na pewno owa lista pojawi się na blogu.
A więc:
1. Kupić aparat.
Nie udało mi się tego dokonać głównie ze względów finansowych, miałam wypadek z telefonem i byłam zmuszona kupić nowy, co niestety pochłonęło sporą część pieniędzy.
2. Iść na mecz siatkarskiej Reprezentacji Polski.(zrealizowane 13/14.07.2016 r.)
W lipcu udało mi się wybrać do Krakowa na Final Six Ligi Światowej. Więcej w poście Krakowska przygoda.
3. Pójść na mecz innej niż siatkówka dyscypliny sportowej. ( zrealizowane 4.12.2016 r., mecz koszykówki między drużyną Trefla Sopot, a Miastem Szkła Krosno).
Powiem szczerze, że nie był to mój pierwszy mecz koszykówki, lecz teraz miałam okazję obserwować spotkanie uważniej i bardzo mi się podobało. Koszykówka jest bardzo dynamiczną grą, dlatego oglądałam spotkanie z uwagą. Wypad zdecydowanie na plus!
4. Odwiedzić Westerplatte.
Hm.. W końcu tam pojadę, serio..3 rok w Gdańsku, a dalej się nie udało.
5. Skoczyć ze spadochronem.
To chyba było zbyt trudne do przeprowadzenia w te 6 miesięcy.
6. Założyć fanpage bloga na facebooku i rozwinąć bloga. (Założenie fanpage'a -16.07. 2016 r.)
Nad tym rozwojem mogłabym popracować, ale myślę, że punkt można uznać za zaliczony!
7. Zwiedzić Kraków i Wrocław. (Kraków-13/14.07.2016 r.)
Kraków został zwiedzony z Wrocławiem niestety nie wyszło, ale co się odwlecze, to nie uciecze, prawda?
8. Wykąpać się w morzu o północy.
Podobno nie ma głupich marzeń!
9. Zdobyć autograf Bartka Kurka. (zrealizowane 15.12. 2016 r.)
Szczerze? Nie sądziłam, że się uda! Ale gdy sami nie możemy czegoś osiągnąć, z pomocą przychodzą nam przyjaciele! Asiu, dziękuję bardzo za wspaniały prezent!
10. Kupić/zdobyć koszulkę reprezentacji Polski.
No co? Kasy zabrakło na koszulki, a jakoś nikt po meczu nie chciał mi żadnej rzucić.
11. Powiększyć kolekcję pocztówek o 50 nowych kartek. (39/50)
Tutaj decydowały czynniki niezależne ode mnie. Już po urodzinach dostałam kilka pocztówek, lecz dalej brakuje do 50.
12. Wywołać zdjęcia z wyjazdów. (zrealizowane 13.12.2016 r.)
Wywołane i część już znajduje się w albumie!
13. Kupić kupon Lotto. (zrealizowane 15.12.2016 r.)
Kupiłam, ale milionów nie wygrałam. #imnotrich
14. Kupić kawę w Starbucksie. (zrealizowane 15.10.2016 r.)
Przyznam szczerze, że spodziewałam się lepszej kawy, ale może to kwestia syropu, który wybrałam. Następnym razem chyba wezmę zwykłą latte.
15. Pograć w tenisa.
W tym przypadku zabrakło chęci i zaangażowania z mojej strony, bo wiem, że mogło się udać.
16. Zrobić filmowy wieczór z przyjaciółkami.(zrealizowane: 26.11.2016 r.)
"Planeta singli" polecam!
17. Przejechać 100 km na rowerze.( 49,79 km /100).
Przez jakiś czas naprawdę dobrze mi szło, a potem jakoś osłabłam..
18. Urządzić swój pokój. (zrealizowane 25.08.2016 r. odświeżenie ścian+małe przemeblowanie, na tą chwilę więcej zrobić nie mogłam).
Pomalowałam ściany na żółto i zmieniłam trochę układ pokoju. może nie jest to dużo, ale na małej przestrzeni to i tak wiele!
19. Skończyć wyzwanie 52 przeczytanych książek w rok. (52/52, zrealizowane 27.11.2016 r.)
Przyznam, że w wakacje nadrabiałam zaległości, bo przez pierwszą połowę roku nie szło mi za dobrze, ale ostatecznie udało się przeczytać nawet więcej pozycji.
20. Dostać pocztówkę z kraju, z którego jeszcze nie mam. (zrealizowane 4.08.2016 r. Hong Kong, 19.08. 2016 r. Węgry, 4.10.2016 r. Albania )
Udało się trzy razy, tego się nie spodziewałam!
21. Urządzić najlepsze przyjęcie urodzinowe.
Kto był ten wie, że było najlepiej! A kto nie to zapraszam za rok!
Podsumowując udało się zrealizować 12,5 na 21 rzeczy i dwie pozycje częściowo. Rezultat nie do końca zadowalający. Mam nadzieję, że noworoczne plany będą miały lepsze skutki.
Pozdrawiam!
Super, moje gratulacje, że udało się tak dużo zrealizować :D
OdpowiedzUsuńSzkoda, że na kosza nie udało nam się pójść razem, ale obiecuję, że jeszcze pójdziemy!
A przyjęcia urodzinowego nie ocenię, ale na pewno było wspaniałe, już czuję się zaproszona na przyszłoroczne :D
Myślę, że wynik mógł być lepszy :P Oby z planami na 2017 szło lepiej!
UsuńTeż żałuję! Ale cały 2017 przed nami! :)
Postaram się doprowadzić do takiego stanu, żebym 2017 mogła wykorzystać lepiej niż końcówkę 2016, więc... Domi, nadchodzę! :D
OdpowiedzUsuńI can't wait! Ten rok będzie nasz!
UsuńDobrze, że nie masz więcej lat, bo byś ten wynik miała jeszcze gorszy (he he he). #żarciki
OdpowiedzUsuńCo do punktu 7, to jakoś nie wydaje mi się, że Kraków został zwiedzony... xD Rynek i Wawel to nie wszystko. :P
Wiesz to z doświadczenia? :P #toteżżarcik
UsuńTwoje mieszkanie zostało odwiedzone :P
Ehh, nie :( no bo ilość rzeczy=Twój wiek? :P to byś nawymyślała więcej, a dalej wykonanych byłoby pewnie 12,5 (więc wchodząc w grubszą matematykę, procentowo stosunek byłby niższy niż teraz :v) xD #wszystkotrzatłumaczyć... :v
UsuńMoje mieszkanie to też nie wszystko :o
Może lepiej nie zagłębiajmy się w matematykę, bo mi się koszmary przypominają :P
Usuńjak mnie zaprosisz to z chęcią zwiedzę więcej! :P