Perełki z Second Handu 3

"Ubranie nie ma znaczenia, dopóki ktoś go nie włoży"

Marc Jacobs

Postanowiłam napisać trzeci post o ciekawych  ubraniach zakupionych w lumpeksach. Po raz kolejny pragnę udowodnić, że w Second Handach można znaleźć naprawdę świetne rzeczy.

Pierwszą "perełką" będzie czerwona bluzeczka na ramiączkach z cudowną koronką. Idealna do wakacyjnych stylizacji. Marka: New Look. kupiona około dwa lata temu. Niestety nie pamiętam gdzie i za ile ją kupiłam.

 

Kolejną ciekawą rzeczą do noszenia latem jest niewątpliwie kombinezon! W zeszłym roku "upolowałam" naprawdę cudowny. Kupiony był na wagę z innymi rzeczami, więc ciężko oszacować jego cenę. Oryginalnie z Primarku.

Bluzeczkę w biało-niebieskie paski również kupiłam w zeszłym roku na wagę w mrągowskim Second Handzie. Oryginalnie posiada metkę z Zary.

Na ostatnich zakupach na gdańskiej Zaspie kupiłam kilka naprawdę fajnych rzeczy. Pierwszą z nich, którą chciałabym się pochwalić, jest cudowna bordowa bluzeczka. Kosztowała jedyne 3 złote. Metka Only.

Na wyżej wspomnianych zakupach znalazłam także czarny top z napisem, idealny do rockowych stylizacji! Również kosztował jedyne 3 złote, z metką z H&M.

Ostatnią "perełką" w dzisiejszym poście jest sweterek z krótkim rękawkiem. Został zakupiony na Zaspie w zeszłym miesiącu. Kosztował 13 zł, czyli dość sporo, ale jest naprawdę śliczny. Marka Next.

Za wszystkie zdjęcia serdecznie dziękuję Asi!