piątek, 30 grudnia 2016

21 rzeczy- podsumowanie

W tym poście chciałabym napisać, co udało mi się zrobić z mojej listy 21 rzeczy do zrobienia przed urodzinami. Minęło pół roku, część rzeczy udało się zrobić, na inne zabrakło chęci i pieniędzy. Jednak idea listy z rzeczami/marzeniami bardzo mi się spodobała i postanowiłam sporządzić taką na nowy 2017 rok. Więc niebawem na pewno owa lista pojawi się na blogu.


A więc:

1. Kupić aparat.
Nie udało mi się tego dokonać głównie ze względów finansowych, miałam wypadek z telefonem i byłam zmuszona kupić nowy, co niestety pochłonęło sporą część pieniędzy.

2. Iść na mecz siatkarskiej Reprezentacji Polski.(zrealizowane 13/14.07.2016 r.)
W lipcu udało mi się wybrać do Krakowa na Final Six Ligi Światowej. Więcej w poście Krakowska przygoda.

 
3. Pójść na mecz innej niż siatkówka dyscypliny sportowej. ( zrealizowane 4.12.2016 r., mecz koszykówki między drużyną Trefla Sopot, a Miastem Szkła Krosno).

Powiem szczerze, że nie był to mój pierwszy mecz koszykówki, lecz teraz miałam okazję obserwować spotkanie uważniej i bardzo mi się podobało. Koszykówka jest bardzo dynamiczną grą, dlatego oglądałam spotkanie z uwagą.  Wypad zdecydowanie na plus!



4. Odwiedzić Westerplatte.
Hm.. W końcu tam pojadę, serio..3 rok w Gdańsku, a dalej się nie udało.

5. Skoczyć ze spadochronem.
To chyba było zbyt trudne do przeprowadzenia w te 6 miesięcy.

6. Założyć fanpage bloga na facebooku i rozwinąć bloga. (Założenie fanpage'a -16.07. 2016 r.)
Nad tym rozwojem mogłabym popracować, ale myślę, że punkt można uznać za zaliczony!
 
7. Zwiedzić Kraków i Wrocław. (Kraków-13/14.07.2016 r.)

Kraków został zwiedzony z Wrocławiem niestety nie wyszło, ale co się odwlecze, to nie uciecze, prawda?


8. Wykąpać się w morzu o północy.
Podobno nie ma głupich marzeń!

9. Zdobyć autograf Bartka Kurka. (zrealizowane 15.12. 2016 r.)
Szczerze? Nie sądziłam, że się uda! Ale gdy sami nie możemy czegoś osiągnąć, z pomocą przychodzą nam przyjaciele! Asiu, dziękuję bardzo za wspaniały prezent!

 
10. Kupić/zdobyć koszulkę reprezentacji Polski.
No co? Kasy zabrakło na koszulki, a jakoś nikt po meczu nie chciał mi żadnej rzucić.

11. Powiększyć kolekcję pocztówek o 50 nowych kartek. (39/50)
Tutaj decydowały czynniki niezależne ode mnie. Już po urodzinach dostałam kilka pocztówek, lecz dalej brakuje do 50. 
 
12. Wywołać zdjęcia z wyjazdów. (zrealizowane 13.12.2016 r.)
Wywołane i część już znajduje się w albumie!

 
13. Kupić kupon Lotto. (zrealizowane 15.12.2016 r.)

Kupiłam, ale milionów nie wygrałam. #imnotrich

 
14. Kupić kawę w Starbucksie. (zrealizowane 15.10.2016 r.)

Przyznam szczerze, że spodziewałam się lepszej kawy, ale może to kwestia syropu, który wybrałam. Następnym razem chyba wezmę zwykłą latte.


15. Pograć w tenisa.
W tym przypadku zabrakło chęci i zaangażowania z mojej strony, bo wiem, że mogło się udać.

16. Zrobić filmowy wieczór z przyjaciółkami.(zrealizowane: 26.11.2016 r.)
 "Planeta singli" polecam!

17. Przejechać 100 km na rowerze.( 49,79 km /100).
 Przez jakiś czas naprawdę dobrze mi szło, a potem jakoś osłabłam..



18. Urządzić swój pokój. (zrealizowane 25.08.2016 r. odświeżenie ścian+małe przemeblowanie, na tą chwilę więcej zrobić nie mogłam). 
Pomalowałam ściany na żółto i zmieniłam trochę układ pokoju. może nie jest to dużo, ale na małej przestrzeni to i tak wiele!



19. Skończyć wyzwanie 52 przeczytanych książek w rok. (52/52, zrealizowane 27.11.2016 r.)

Przyznam, że w wakacje nadrabiałam zaległości, bo przez pierwszą połowę roku nie szło mi za dobrze, ale ostatecznie udało się przeczytać nawet więcej pozycji. 

 
20. Dostać pocztówkę z kraju, z którego jeszcze nie mam. (zrealizowane 4.08.2016 r. Hong Kong, 19.08. 2016 r. Węgry, 4.10.2016 r. Albania )

Udało się trzy razy, tego się nie spodziewałam! 

 
21. Urządzić najlepsze przyjęcie urodzinowe.

Kto był ten wie, że było najlepiej! A kto nie to zapraszam za rok!

Podsumowując udało się zrealizować 12,5 na 21 rzeczy i dwie pozycje częściowo. Rezultat nie do końca zadowalający. Mam nadzieję, że noworoczne plany będą miały lepsze skutki.
Pozdrawiam! 

8 komentarzy:

  1. Super, moje gratulacje, że udało się tak dużo zrealizować :D
    Szkoda, że na kosza nie udało nam się pójść razem, ale obiecuję, że jeszcze pójdziemy!
    A przyjęcia urodzinowego nie ocenię, ale na pewno było wspaniałe, już czuję się zaproszona na przyszłoroczne :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że wynik mógł być lepszy :P Oby z planami na 2017 szło lepiej!
      Też żałuję! Ale cały 2017 przed nami! :)

      Usuń
  2. Postaram się doprowadzić do takiego stanu, żebym 2017 mogła wykorzystać lepiej niż końcówkę 2016, więc... Domi, nadchodzę! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobrze, że nie masz więcej lat, bo byś ten wynik miała jeszcze gorszy (he he he). #żarciki
    Co do punktu 7, to jakoś nie wydaje mi się, że Kraków został zwiedzony... xD Rynek i Wawel to nie wszystko. :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz to z doświadczenia? :P #toteżżarcik
      Twoje mieszkanie zostało odwiedzone :P

      Usuń
    2. Ehh, nie :( no bo ilość rzeczy=Twój wiek? :P to byś nawymyślała więcej, a dalej wykonanych byłoby pewnie 12,5 (więc wchodząc w grubszą matematykę, procentowo stosunek byłby niższy niż teraz :v) xD #wszystkotrzatłumaczyć... :v
      Moje mieszkanie to też nie wszystko :o

      Usuń
    3. Może lepiej nie zagłębiajmy się w matematykę, bo mi się koszmary przypominają :P
      jak mnie zaprosisz to z chęcią zwiedzę więcej! :P

      Usuń