piątek, 10 listopada 2017

Podsumowanie miesiąca: Rollercoaster w październiku

"You know everybody makes mistakes,
don't let me be yours"
Zara Larsson "Don't let me be yours"
W październiku czułam się jakbym cały czas była w wesołym miasteczku. Działo się tyle rzeczy, że z przykrością stwierdzam, że zaniedbałam bloga. Nie miałam czasu usiąść i zebrać myśli. Wspólnie z rodzicami zajmowaliśmy się przeprowadzką do nowego domu. Stresujący pierwszy zjazd na uczelni,  przed którym zostawiłam walizkę w pociągu. (Nie śmiejcie się, najlepszym się zdarza #piątek13-go). Niespodziewanie dowiedziałam się, że dostałam miejsce w akademiku i od kilku dni znów mieszkam nad polskim morzem.



czwartek, 12 października 2017

Podsumowanie miesiąca: Ciężki wrzesień

"To so much more than I can carry
I keep dragging around what's bringing me down
If I just let go, I'd be set free
Holding on
Why is everything so heavy"
Linkin Park feat. Kiiara "Heavy"
Szczerze? Wrzesień dał mi po twarzy. Sprawy nie układały się po mojej myśli, plany brały w łeb. Do tego wszystkiego dochodziło zmęczenie pracą i obowiązki domowe. Przez ostatnie dni miesiąca myślałam tylko o tym dlaczego wszystko musi być takie ciężkie i czemu nic mi nie wychodzi. #jesiennadepresja? Może nie powinnam przenosić tego na bloga, ale nie chciałabym pisać bajek o tym jak jest super.


środa, 13 września 2017

Wakacyjne zdjęcia

"Ro­biąc zdjęcie łapiemy je­den frag­ment nasze­go życia, by za parę lat mieć coś do cze­go zaw­sze można wrócić."

Lato powoli dobiega końca. Słońce zachodzi szybciej. Robi się chłodniej. Z tej okazji chciałabym się pochwalić kilkoma wakacyjnymi krajobrazami. Zdjęcia zrobiłam w zeszłym miesiącu, kiedy lato, w Polsce królowało.


sobota, 9 września 2017

Podsumowanie miesiąca: Pracowity sierpień

"We are searchlights, we can see in the dark
We are rockets, pointed up at the stars
We are billions of beautiful hearts
And you sold us down the river too far"
Pink "What about us"
Sierpień był naprawdę męczącym miesiącem. Zaczęłam pracować, a początki bywają trudne. Czasu na przyjemności troszkę brakowało, ale mimo wszystko cieszę się, że poszłam do pracy i zarabiam własne pieniądze. #kobietaniezależna Mimo tego udało mi się wygospodarować trochę czasu na wyjazd do Warszawy, spotkania ze znajomymi i książki.






 

środa, 30 sierpnia 2017

Wielkie Otwarcie

"Co dzień grasz o wszystko
Bijesz się o przyszłość
Bo jutro już trwa
Ciągle grasz o wszystko
Musisz wykorzystać co tylko się da"
Cugowscy "Gra o wszystko" 
W dzisiejszym poście chciałabym napisać Wam o tym jak spełniło się moje kolejne marzenie. Mianowicie udało mi się być na meczu otwarcia Mistrzostw Europy w siatkówce na Stadionie Narodowym w Warszawie.





środa, 23 sierpnia 2017

Moje autografy: część pierwsza

W dzisiejszym poście chciałabym napisać kilka słów o mojej skromnej (JESZCZE) kolekcji autografów. W tym poście skupię się na autografach Polaków, a w kolejnej pokażę te zagranicznych graczy.


sobota, 12 sierpnia 2017

Ekranizacje: Yes or no?

"Film to życie, z którego wymazano ślady nudy."
Alfred Hitchcock 

Był post o książkach, więc przyszła pora na napisanie paru słów o filmach. Padło na ekranizacje. Przeczytałam sporo książek, czekałam na ekranizacje, aby zobaczyć jak moje wyobrażenie ma się do tego co pokażą w filmie, jakie będą różnice (bo jak wiadomo zawsze jakieś są). O kilku książkowych ekranizacjach chciałam napisać Wam w tym poście.


poniedziałek, 31 lipca 2017

Podsumowanie miesiąca: Melancholijny lipiec


"If they say
Who cares if one more light goes out?
In the sky of a million stars
It flickers, flickers
Who cares when someone's time runs out?
If a moment is all we are
Or quicker, quicker
Who cares if one more light goes out?
Well I do"
Linkin Park "One More Light"

Lipiec.. nastały wakacje. Obroniłam się i powinnam się cieszyć. Właśnie POWINNAM, ale chyba od zawsze chciałam płynąć pod prąd. Nie potrafiłam ukrywać swoich uczuć i zmieniać nastroju na zawołanie. Chciałam napisać, że lipiec był smutny, bo po części był. Był pełen refleksji, dochodzenia do nie zawsze radosnych wniosków. Pociekły łzy, czasem była wściekłość i bezsilność. Powoli wszystko zaczyna się klarować i mam nadzieję, że zmierza ku dobremu. Nie myślcie jednak, że było aż tak źle, po prostu czasem trzeba wszystko przemyśleć, zastanowić się nad sobą i podjąć decyzję. Mimo tego lipiec obfitował w wiele przyjemnych chwil. Wypad do Torunia i do Gdańska, książki, relaks, pierwsze ognisko.
Jak zapewne się domyśliliście nie bez powodu na początku mojego wpisu pojawił się cytat z piosenki Linkin Park. 20 lipca odszedł wokalista zespołu Chester Bennington. Nie ukrywam, że była to dla mnie przykra wiadomość. Piosenki Linkin Park nie raz były odzwierciedleniem moich uczuć. Dodawały otuchy. Zastanawiałam się jaki cytat dać i początkowo chciałam zdecydować się na ten z  "Leave out the rest", jednak ostatecznie jest z "One more light". Utwór ten towarzyszy mi od kilku dni i daje jakąś nadzieję...


niedziela, 30 lipca 2017

Jednodniowy wypad do Torunia

"Nieoczekiwane propozycje podróży są lekcjami tańca udzielanymi nam przez Boga."
Kurt Vonnegut
W ostatnim tygodniu miałam okazję wybrać się na jednodniową wycieczkę do Torunia. Pobudka o 4:30, kilka godzin w podróży i byłam na miejscu. W podróż, wspólnie ze mną wybrała się mama i brat. Cieszę się, że udało mi się wybrać, bo dotychczas lipiec był raczej mało "wyjazdowy". 


piątek, 21 lipca 2017

Polecane książki: Love Story

"Pamiętam każdą wspólnie spędzoną chwilę. A w każdej było coś wspaniałego. Nie potrafię wybrać żadnej z nich i powiedzieć: ta znaczyła więcej niż pozostałe." 
Nicholas Sparks "Pamiętnik"
Nadszedł czas na kolejny wpis o polecanych książkach. Wakacje trwają w najlepsze, a żadne książki nie spisują się tak dobrze w tą piękną letnią porę jak romansy. Czytane na hamaku, na leżaku, na tarasie w akompaniamencie świerszczy.


wtorek, 11 lipca 2017

Perełki z Second Handu 3

"Ubranie nie ma znaczenia, dopóki ktoś go nie włoży"
Marc Jacobs
Postanowiłam napisać trzeci post o ciekawych  ubraniach zakupionych w lumpeksach. Po raz kolejny pragnę udowodnić, że w Second Handach można znaleźć naprawdę świetne rzeczy.


czwartek, 6 lipca 2017

Podsumowanie miesiąca: Gdzie ten czerwiec?

"In the summer
As the lilacs bloom
Love flows deeper than a river
Every moment than I spend with you."
Ed Sheeran "How would you feel" 

Czerwiec minął mi w mgnieniu oka. Pierwsze dwa tygodnie czerwca to nauka na ostatnią moją "licencjacką" sesję. Kolejne dwa tygodnie spędziłam na czekaniu na wyniki i ostaniach poprawkach do pracy licencjackiej. W między czasie starłam się na maxa wykorzystać ostanie dni w Trójmieście. Pojechałam w końcu (po 3 latach mieszkania w Trójmieście) na Westerplatte, z Asią wybrałam się do Gdyni na Bubble Waffels oraz na lumpeksowe zakupy (więcej w kolejnym poście). Poza tym czerwiec obfitował w spacery, książki i muzykę.


piątek, 23 czerwca 2017

5 miejsc w Polsce, które warto zobaczyć

"Wszak istnieje coś takiego jak zarażenie podróżą i jest to rodzaj choroby w gruncie rzeczy nieuleczalnej."
Ryszard Kapuściński
Dziś oficjalnie rozpoczęły się wakacje. Czas urlopów, podróży, relaksu. Z tej okazji postanowiłam napisać kilka słów o miejscach w Polsce, które warto zobaczyć.


 

wtorek, 6 czerwca 2017

Podumowanie miesiąca: Zmienny maj

"Życie jest jak pudełko czekoladek- nigdy nie wiesz co ci się trafi."
Forrest Gump 
Maj był naprawdę barwnym miesiącem. Pogoda płatała nam rozmaite figle, od śniegu i deszczu po upały. Było dużo wspaniałych momentów, spotkań ze znajomymi, wyjazdów, koncertów, spacerów, ale też zdarzyły się nerwowe sytuacje na uczelni. Na szczęście co złe już za mną. Ważne, że cały czas do przodu. A maj był w przeważającej części pozytywnym miesiącem. Początek maja to majowy weekend spędzony z Jolą, środek wypełniony był koncertami. Końcówka to zaliczenia, projekty i weekend spędzony w domu.


wtorek, 30 maja 2017

Katowickie szaleństwo

"Nie wolno przestać marzyć. Zawsze trzeba dążyć, by te marzenia się spełniły."
Krzysztof Ignaczak
Ponad tydzień temu, wspólnie z Asią wybrałyśmy się do Katowic na towarzyskie spotkanie siatkarskich ekip Polski i Iranu. Wypad zaplanowałyśmy z odpowiednim wyprzedzeniem, chociaż towarzyszyła nam niepewność co do podjętej decyzji (chyba to Asia bardziej się martwiła). Bo jak to jechać przez pół Polski na jeden dzień? Spędzić 17 godzin w podróży, wrócić niedzielnym rankiem, gdy w poniedziałek zaliczenie? Ja od razu uznałam to za super pomysł! (w myśl zasady "pomartwię się tym później"). Kocham mecze reprezentacji, emocje im towarzyszące, cudownych kibiców. Poza tym nigdy nie byłam w Spodku, który uznawany jest za mekkę polskiej siatkówki. 


czwartek, 18 maja 2017

Polecane książki: Kryminały

"Lepiej kochać, a potem płakać. Następna bzdura. wierzcie mi, wcale nie lepiej. Nie pokazujcie mi raju, żeby potem go spalić."
Harlan Coben "Nie mów nikomu
Jak doskonale wiecie, uwielbiam czytać. O przeczytanych książkach piszę zawsze w podsumowaniach miesiąca. Kiedyś także dodałam post o książkoholiźmie. Więcej TUTAJ. Kocham książki, dlatego chciałabym polecić Wam te (moim zdaniem) warte przeczytania. Zaczniemy od thrillerów.


poniedziałek, 15 maja 2017

Wiosenne wieczory

"Getting drunk on a train track
Way back, when we tried our first cigarettes
Ten dollars was a fat stack
I'd do it all again"
Kygo feat. Ellie Goulding "First time"
Wiosenne wieczory są tylko z nazwy, bo to co było widać, jeszcze tydzień temu za oknem to nie jest wiosna. (Poprawka dziś może i jest. Dziś nawet lato!) Śnieg i przymrozki w maju. Witajcie w maju 2017 roku. Anomalia. To jedyne właściwe słowo na to co się dzieje. Widząc początek maja byłam naprawdę optymistycznie nastawiona, może nie było Bóg wie jak ciepło, ale przynajmniej słonecznie. Ale koniec narzekania, bo pogoda chyba postanowiła (postanawia) wrócić do właściwego stanu. Nieważne co za oknem. Ja ten czas staram się jak najlepiej wykorzystać. Miksuję obowiązki z chwilami na relaks i pasje.




sobota, 13 maja 2017

#Wyznania Zakupoholiczki: 3. Online Shopping

"Pieniądze szczęścia nie dają. Dopiero zakupy"
Coco Channel
Na początku tego posta chciałabym podziękować kilku osobom: po pierwsze temu, kto wymyślił internet, do drugie temu kto wymyślił sklepy internetowe i na koniec temu, kto wpadł na pomysł bankowości elektronicznej. Geniusze, przez Was tracę majątek. Bo czy jest coś łatwiejszego niż wydać pieniądze klikając? Oj nie! PayU, dostawy do domu, możliwość zwrotu. Tym kuszą nas zakupy przez internet.


wtorek, 9 maja 2017

Co mi w duszy gra...

"So if you want the truth
I just wanna be part of your symphony
Will you hold me tight and not let go?"
Clean Bandit feat. Zara Larsson "Symphony"

Ten post chciałabym poświęcić moim muzycznym inspiracjom. Słucham naprawdę różnej muzyki, ale kawałkiem moje muzycznej osobowości chciałabym podzielić się tutaj. Zawsze chciałam grać na gitarze, ponoć było widać to od dzieciństwa kiedy zepsułam 3 zabawkowe gitary. #Domirebel Muzyka towarzyszy mi od zawsze, bez niej czuję się jakbym nie oddychała. Często to czego słucham zależy od nastroju. Widać to było szczególnie w okresie tzw. "nastoletniego buntu".


piątek, 5 maja 2017

Gdańska majówka

"Well, all I need
Is the air I breathe
And a place to rest
My head"
One Republic "Say (All I Need)"
 
Tegoroczną majówkę spędziłam, wspólnie z Jolą w Gdańsku. Na wyjazd nie miałam pomysłu i towarzysza. Planuję także wypady na wakacyjne miesiące, więc cieszyłam się, że spędzę trochę czasu w Trójmieście. Gdzieś w kwietniu wykluł się pomysł spotkania z Jolą. Ustaliłyśmy, że najlepszym terminem będzie długi majowy weekend. I się udało. Był to jeden z najlepszych majowych weekendów. Ale po kolei...


wtorek, 2 maja 2017

Podsumowanie miesiąca: Kolorowy kwiecień

"Życie ma ty­le ko­lorów, ile pot­ra­fisz w nim dos­trzec."
Małgorzata Stolarska
Mimo, że pogoda za oknem nie była wcale kolorowa. Grad, deszcz, wiatr, a nawet śnieg. To mój kwiecień był naprawdę udanym miesiącem. Przedświąteczne pieczenie, Wielkanoc i czas spędzony z rodziną. Udało mi się poprawić dwa rozdziały pracy licencjackiej. Znalazłam czas na czytanie książek, wypad do kina, spacer. Odwiedziłam Karolinę, a mnie odwiedziła (odwiedza) Jola. Wypiłam hektolitry herbaty i zjadłam mnóstwo czekoladowych pyszności. #idealnie



 

piątek, 28 kwietnia 2017

#Wyznania zakupoholiczki:2. Crazy Stupid Shopping

"Moda to zasada, że strój uzupełnia kobietę. Nigdy odwrotnie."

Hubert de Givenchy

W końcu udało mi się zabrać za obiecany post o marcowych zakupach (chociaż już koniec kwietnia). Ostatnio, przyznaję, zaniedbałam nieco bloga. Licencjat, porządki, Wielkanoc i nie było czasu... #wymówki


czwartek, 6 kwietnia 2017

Wiosenne zdjęcia

"Żaden dzień się nie powtórzy,
nie ma dwóch podobnych nocy,
dwóch tych samych pocałunków, 
dwóch jednakich spojrzeń w oczy."
Wisława Szymborska
Tak jak obiecałam w poprzednim poście publikuję zdjęcia z marcowej, wiosennej sesji plenerowej. W jeden z cieplejszych dni wspólnie z Asią udało nam się wybrać do pobliskiego Parku Reagana, nad morze oraz na molo w Brzeźnie i zrobić zdjęcia. Chyba wykorzystałyśmy okazję, bo kolejne dni przyniosły zachmurzenia, a nawet deszcz.


piątek, 31 marca 2017

Podsumowanie miesiąca: Cudowny marzec

"Jeśli możesz żyć wiecznie,
to musisz wiedzieć
po co żyjesz."
Stephanie Meyer
Marzec był naprawdę świetnym miesiącem. Śnieg zaczął topnieć, słoneczko zaczęło częściej gościć nad gdańskim niebem. Przybyła mi nowa energia i chęć do życia. Na początku miesiąca odwiedziłam Jolę, z kolei do mnie, z wizytą, przybyła moja kuzynka. W pośpiechu jechałam do domu, aby odwiedzić mojego dentystę (wizyta skończyła się pomyślnie). Zajęłam się pisaniem mojej pracy licencjackiej. #corazbliżejkońca Spędziłam sporo czasu ze znajomymi w Trójmieście. Trzy razy byłam w kinie. Przede wszystkim jednak wykorzystałam piękną pogodę na spacery i przemyślenie kilku spraw. Świetnie bawiłam się przy robieniu zdjęciowych wyzwań z dziewczynami. Odstawiłam słodycze, a od przyszłego miesiąca mam w planach siłownię. Miesiąc zaliczam do naprawdę udanych, mimo drobnych problemów.

piątek, 24 marca 2017

Spring

"I'm in love with shape of you
We push and pull like magnet do
Although my heart is falling too
I'm in love with your body
Last night you were in my room
Now my bedsheets smell like you
Everyday discovering something brand new
I'm in love with your body"
Ed Sheeran "Shape of you"
Pierwsze dni wiosny już za nami. Pierwsze promyki słońca, spacery. Nowa energia. Grube swetry schowałam do szafy, kozaki wypastowałam i schowałam do kartonu. W końcu mogę nosić moją ukochaną kurtkę ala skórę i czarne trampki. Oczywiście nie obyło się bez drobnych zakupów (możecie mi wierzyć konto nie ucierpiało.. za bardzo), bo na nowy wiosenny sezon trzeba się stosownie przygotować. W mojej szafie zawisło kilka nowych bluzek i nowa sukienka (Może kolejny post z cyklu #WyznaniaZakupoholiczki, co sądzicie?)


sobota, 18 marca 2017

Perełki z Second Handu 2

"Moda nie istnieje wyłącznie w ubiorach. Moda jest na niebie, na ulicy, moda to idee, sposób życia, wszystko to, co się dzieje."
Coco Chanel


Pierwsza część "Perełek z Second Handu" spotkała się ze sporą ilością pochlebnych komentarzy, dlatego też postanowiłam po raz kolejny "pochwalić" się moimi lumpeksowymi zdobyczami. W tej odsłonie kilka sweterków (na kończącą się zimę), elegancka koszula i jeansowa kurteczka.


niedziela, 12 marca 2017

Smakując Trójmiasto: Yummy

"Nie ma bardziej szczerej miłości niż miłość do jedzenia"
George Bernard Shaw


Przyszedł czas na kolejny post o ciekawych restauracjach/knajpach, w których miałam okazję być. Z racji statusu studenta (czytaj: nie ma hajsów, bo poszły na ciuchy) nie często próbuję jedzonka na mieście. Jednak ostatnio, wspólnie z Marceliną wybrałyśmy się do "naleśnikarni" Yummy, gdzie serwowane były prawdziwe amerykańskie "pankejki". Mieści się ona przy ulicy Wajdeloty w gdańskiej dzielnicy Wrzeszcz, niedaleko dworca kolejowego.



czwartek, 2 marca 2017

Roczek bloga

"Nie ma zbyt wiele cza­su, by być szczęśli­wym. Dni prze­mijają szyb­ko. Życie jest krótkie. W księdze naszej przyszłości wpi­suje­my marze­nia, a ja­kaś niewidzial­na ręka nam je przek­reśla. Nie ma­my wte­dy żad­ne­go wy­boru. Jeżeli nie jes­teśmy szczęśli­wi dziś, jak pot­ra­fimy być ni­mi jutro?"

Phil Bosmans

Dziś mija rok od kiedy na moim blogu pojawił się pierwszy post, dlatego zdecydowałam się na podsumowanie tego co wydarzyło się przez ten czas. Jak wyglądał ten rok? To 48 postów, 4731 wyświetleń i mnóstwo Waszych ciepłych komentarzy. Ciągle zdarza mi się zaniedbywać pisanie i wpisy nie zawsze są regularne. Jednak ciągle pracuję nad nowymi pomysłami i systematycznością.

 proszę skreślić dwójkę

wtorek, 28 lutego 2017

Podsumowanie miesiąca: Krótki luty

"Are we crazy?
Living our lives through a lens
Trapped in our white-picket fence
Like ornaments
So comfortable, we live in a bubble, a bubble
So comfortable, we cannot see the trouble, the trouble"
Katy Perry Feat. Future "Chained to the Rhythm"
Luty przeminął w mgnieniu oka. 28 dni zleciało za jednym pstryknięciem palca. Początek miesiąca to sesja, ostatni egzamin i powrót (na krótko) do rodzinnego domu. Następnie początek nowego semestru, zmiana promotora, nowe przedmioty i nowi prowadzący. Do tego planowanie wypadów na marzec, realizowanie punktów z listy rzeczy do zrobienia, zbliżająca się wiosna (stopniał śnieg, hura!), pierwsze dłuższe spacery (nie tylko do biedronki po czekoladę) i niestety zaniedbanie bloga, ale obiecuję się poprawić. Wiosna, nowa energia, nowa ja! Trzymajcie kciuki!


piątek, 10 lutego 2017

Drobiazgi z postcrossing

Chciałabym Wam napisać kilka słów o tym, co dostaję z postcrossing poza pocztówkami. Po jakimś czasie zbierania pocztówek, na swoim profilu zamieściłam informację, że chciałabym poza kartkami otrzymać jakieś drobiazgi i tak się zaczęło. Naprawdę fajnie dostać coś poza pocztówką. Sama także czasami wysyłam jakieś drobiazgi w kopertach.


czwartek, 2 lutego 2017

Podsumowanie miesiąca: (Nie)idealny styczeń

"When there's nothing quite wrong
but it don't feel right
Either your head  or your heart,
you set the other on fire"
Lauv "The Other"
Styczeń był bardzo dziwnym i pokręconym miesiącem. Pod względem zdrowotnym było lepiej, aczkolwiek nie do końca. Przyszły pierwsze (w tym roku) porażki na uczelni, stresy, zaliczenia, egzaminy. Przyznam, że momentami miałam dość wszystkiego i nic mi się nie chciało. Z drugiej strony wydarzyła się masa pozytywnych rzeczy. Zrealizowałam 6 punktów z mojej listy planów na 2017 rok. Udało mi się spędzić dużo miłych chwil ze znajomymi. (Pozdrawiam ekipę z Krakowa!) Staram się pisać więcej postów, chociaż różnie to wychodzi. Więc generalnie cieszę się, że styczeń tak mi w taki, a nie inny sposób.


czwartek, 26 stycznia 2017

#Wyznania zakupoholiczki: 1.Shopping Quenn

"Lubię moje pieniądze w miejscu,
w którym mogę je widzieć...
wiszące na wieszakach w mojej szafie"
Carrie Bradshaw "Seks w wielkim mieście"
Tym postem chciałabym otworzyć cykl postów #WyznaniaZakupoholiczki. Jak pewnie część z Was wie, uwielbiam zakupy. W tych wpisach chciałabym pokazać Wam w lekki, zabawny sposób jak wyglądają moje zakupy i mechanizmy rasowej zakupoliczki.



poniedziałek, 23 stycznia 2017

Zimowe wieczory

"Czasami potrzebujemy złych dni,
aby spojrzeć z właściwej perspektywy
na te dobre."
Colleen Hoover "Maybe Someday"
Już prawie miesiąc kalendarzowej zimy za nami, a kolejne dwa przed (nad czym ubolewam). Zima jest dla mnie porą, kiedy zdecydowanie nie chce mi się wychodzić z domu. Śnieg wygląda pięknie tylko wtedy kiedy patrzysz na niego z okna, a nie kiedy śpieszysz się na autobus, a chodnik jest zaśnieżony/oblodzony/nieposypany. Mam również wrażenie, że w Polsce następuje wtedy ogólny paraliż, jakby najechała na nas banda kosmitów, a nie spadł śnieg (który spada co rok). Pociągi spóźniają się kilka godzin, autobusy nie przyjeżdżają itp. #jużnienarzekamnazimę



wtorek, 17 stycznia 2017

Perełki z Second Handu

Dzisiejszy post był od dawana planowany i jakoś nie mogłam się za niego zabrać. Chciałabym pokazać w nim tą "zakupową" osobowość. Nie uznaję ograniczeń w robieniu zakupów. Potrafię kupić ubrania wszędzie, w sieciówce, Internecie, Lidlu, Second Handzie. Właśnie o tych ostatnich będzie ten post.


piątek, 6 stycznia 2017

Plany na 2017

"Envejecer con amor
Y saber que he vivido
Y recordar la suere que he tenido"
Alvaro Soler "Libre"

Pierwsze dni nowego roku już za nami, więc nastał czas na publikację mojej listy rzeczy do zrobienia w tym roku. Sformułowałam je konkretnie, aby łatwiej było zweryfikować wykonanie. Po 21 rzeczach bardzo spodobała mi się idea robienia listy. Czasu jest teraz więcej, a co za tym idzie punktów do realizacji także. Wkroczyłam w rok z nowymi planami i mam zamiar je sukcesywnie wykonywać. 


środa, 4 stycznia 2017

Jaki był 2016 rok?

2016 minął mi bardzo szybko. Mam wrażenie, że 1 stycznia wsiadłam w rakietę, która w mgnieniu oka pomknęła do 31 grudnia. Przez kilka miesięcy dzieliłam czas między uczelnię, pracę, spotkania ze znajomymi, nie było czasu na nudę. Następnie przyszły wakacje, czas oddechu, refleksji, wspaniałych spotkań, szczypty podróży, wrześniowe praktyki, poszukiwanie mieszkania, aż w końcu błyskawiczne 3 miesiące studenckiego życia w Gdańsku, przeplatane spotkaniami ze przyjaciółmi, meczami. W końcu zakupowe, przedświąteczne szaleństwo i choroba. Taki w skrócie był mój rok.