czwartek, 31 marca 2016

Podsumowanie marca

Marzec-miesiąc, w którym sporo się działo. W końcu nadeszła długo oczekiwana wiosna (dziś pokusiłam się nawet o założenie wiosennego płaszcza!). Mam więcej energii i motywacji do życia, ale chyba nie dotyczy to nauki. Pierwszy dzień marca zaczął się małymi zmianami. W końcu wybrałam się do fryzjera, gdzie moje włosy zostały skrócone, pocieniowane, a także została na nie położona farba. Efekt poniżej.


piątek, 25 marca 2016

Akcja wiosna!

"Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać" 
Walt Disney
Od kilku dni panuje wiosna (taka informacja dla osób nieposiadających kalendarza). Wiosna to pozornie tylko nazwa pory roku. Jednak to słowo ma znacznie głębszy wydźwięk. Słyszymy "wiosna" i myślimy "w końcu będzie można zakopać na dnie szafy puchowe kurtki, czapki i szaliki", "czas na zwiewne spódnice i lekkie kurtki" (tak, wiem mój zakupoholizm ujawnia się wszędzie, ale rozczaruję Was na wiosennych zakupach jeszcze nie byłam, znaczy byłam, ale nic nie kupiłam. To prawie jakbym nie była, nie?). Wracając do tematu wiosny. Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki wstępuje w nas nowa energia i chęć do nowych wyznań. Ja poczułam się tak samo, gdy spoglądając w poniedziałek rano w kalendarz i widząc datę 21 marca. Oto co postanowiłam:

środa, 16 marca 2016

Smaki trójmiasta

Tytuł bloga to Smakując Życie, więc w tym poście postanowiłam dosłownie nawiązać do jego nazwy i pokazać wam restauracje/knajpki, w których miałam okazję być i smakować pysznych dań. Nie wiem w jakiej częstotliwości będą się pojawiały posty, bo ciężko stwierdzić jak często będę bywać i jadać poza domem. Druga sprawa to, że jak wiadomo ze studenckim budżetem nie zawsze można sobie pozwolić na jadania w restauracjach.

środa, 9 marca 2016

Jak pokochałam siatkówkę

Rok 2006 Mistrzostwa Świata w Japonii, finałowy mecz z Brazylią- to moje pierwsze siatkarskie wspomnienie. Zakochałam się. Miałam wtedy 11 lat i czułam ogromną dumę, że ta grupa chłopaków reprezentuje mój kraj. Od tego czasu starałam się śledzić wszystkie ważniejsze imprezy siatkarskie. Pamiętam jak przeżywałam przegrany ćwierćfinał z Włochami na Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie oraz wielką dumę gdy rok później nasi reprezentanci odbierali złote krążki na Mistrzostwach Europy. Kolejne wspomnienia to trzecie miejsce w Lidze Światowej w 2011 i pierwsze 2012 oraz kolejne Igrzyska, w których coś było nie tak. I w końcu rok 2014, nowy trener, Mistrzostwa Świata w Polsce, powrót Mariusza Wlazłego do kadry. Przed MŚ miałam wielkie nadzieję, ale i sporo wątpliwości jak to się ułoży. Z zapartym tchem obserwowałam zmagania naszych graczy. Mecz finałowy, przegrany pierwszy set, a potem trzy kolejne wygrane. Nigdy nie zapomnę swojej euforii, gdy nasi reprezentacji odbierali wymarzony puchar i złote medale.

środa, 2 marca 2016

Welcome to my World

Pomysł na bloga narodził się na koniec zeszłego roku i był moim postanowieniem noworocznym. Jednak dopiero z końcem lutego udało mi się przejść co czynu. Miałam sporo wątpliwości czy to aby na pewno dobry pomysł, ale po chwili namysłu stwierdziłam: Dlaczego nie? Co szkodzi spróbować? Zbliża się wiosna i czas na zmiany i nowe pomysły. Czas działać. Dlatego wspólnie z Asią założyłam konto na bloggerze, znalazłam nazwę i boom: Jestem!
Blog ma opowiadać o tym jak smakuję życie. O swoich pasjach, o tym jak staram się je realizować, o rzeczach, o mojej wielkiej miłości do siatkówki i podróży. Opowiedzieć wam o moich pasjach jakimi są kolekcjonowanie pocztówek, literatura czy moda. Pokazać mój mój świat z różnych stron: walkę o marzenia, które spełniają się kiedy mocno w to wierzymy. Tu chciałabym się podzielić z Wami tym cytatem: "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, ze wymaga on czasu. Czas i tak upłynie". Właśnie on przyświeca mi w realizacji moich zamierzeń. Na tym blogu chciałabym pokazać moje drogi do małych i większych celów i jak przy tej drodze odkrywam smaki życia, zarówno te słodkie, jak i kwaśne, a czasem i nawet gorzkie. 

Chciałabym także zaprosić was do przeczytania kolejnych postów, które okażą się niebawem.