środa, 16 marca 2016

Smaki trójmiasta

Tytuł bloga to Smakując Życie, więc w tym poście postanowiłam dosłownie nawiązać do jego nazwy i pokazać wam restauracje/knajpki, w których miałam okazję być i smakować pysznych dań. Nie wiem w jakiej częstotliwości będą się pojawiały posty, bo ciężko stwierdzić jak często będę bywać i jadać poza domem. Druga sprawa to, że jak wiadomo ze studenckim budżetem nie zawsze można sobie pozwolić na jadania w restauracjach.
Pierwszą knajpką o jakiej chciałabym opowiedzieć jest naleśnikarnia Cuda Wianki w Sopocie. Jest to mała i przytulna restauracja przy ulicy Bohaterów Monte Cassino w Sopocie. Wspólnie ze współlokatorkami miałam tam okazję odwiedzić to miejsce w poniedziałkowe popołudnie.


Od razu urzekł mnie wystrój wnętrza. Połowa ściany była pokryta drewnianą boazerią, a druga pomalowana na intensywnie czerwony kolor. Na ścianach wisiały obrazy oraz półeczki z przetworami. Na każdym stoliku stały kwiaty, krzesła i kanapy były wyłożone mięciutkimi poduszkami, co nadawało swoisty klimat restauracji. W tle grała muzyka. Wszystko to sprawiło, że rozluźniłam się i cieszyłam się miłym popołudniem.


Chwilę zajęło mi podjęcie decyzji na jakiego naleśnika mam ochotę, ponieważ w karcie było tyle propozycji, że ciężko było mi się zdecydować. Ostatecznie zamówiłam naleśnika z kurczakiem i sosem grzybowym zapiekanego z serem, którego widać na zdjęciu powyżej. Danie było pyszne, ale niestety nie dałam radę zjeść całego, porcja była zbyt duża. Mam nadzieję, że częściej uda mi się odwiedzać takie miejsca.

Zapraszam do przeczytania kolejnych postów, które pojawią się niebawem!

1 komentarz:

  1. To miejsce ma swój klimacik :) Polecam ciasto czekoladowe z lodami i bitą śmietaną <3

    OdpowiedzUsuń