czwartek, 18 maja 2017

Polecane książki: Kryminały

"Lepiej kochać, a potem płakać. Następna bzdura. wierzcie mi, wcale nie lepiej. Nie pokazujcie mi raju, żeby potem go spalić."
Harlan Coben "Nie mów nikomu
Jak doskonale wiecie, uwielbiam czytać. O przeczytanych książkach piszę zawsze w podsumowaniach miesiąca. Kiedyś także dodałam post o książkoholiźmie. Więcej TUTAJ. Kocham książki, dlatego chciałabym polecić Wam te (moim zdaniem) warte przeczytania. Zaczniemy od thrillerów.



Post nie mógł zacząć się inaczej, niż cytatem mojego ulubionego autora powieści kryminalnych. Harlan Coben to według mnie absolutny numer jeden, jeśli chodzi o książki z gatunku thriller. Z przyjemnością kupuję jego wydania (kiedyś chcę skompletować całą serię o Myronie Bolitarze) i czekam na nowości. Przeczytałam wszystkie, wydane w Polsce powieści tego autora. Harlana Cobena zaczęłam czytać w gimnazjum i do tej pory uwielbiam jego thrillery. Pierwszą przeczytaną książka tego autora była "Bez śladu" (3 część serii o  Myronie). Serię czytałam chaotycznie (czego nie polecam, bo gubiłam się w życiu osobistym Myrona). Mimo to to właśnie owa seria zauroczyła mnie najbardziej (chociaż pozostałe książki też są świetne). To Myron jest jedną z moich ulubionych postaci literackich. Kryminały pisane przez Cobena zaskakują zwrotami akcji. Często dotyczą spraw z przeszłości. Powieści autora osadzone są w stanach New York i New Jersey (w okolicy zamieszkania/urodzenia autora). Polecam, bo nikt inny, tak jak Coben, nie potrafi wymyślić zawiłych sytuacji i niespodziewanych zdarzeń.


Śmiało mogę polecić trylogię "Millenium" Stiega Larssona. Jest to kwintesencja doskonałości skandynawskich kryminałów. Świetne wymyślone historie (chociaż trącają o politykę, co może być małą trudnością dla czytelnika), znakomicie wykreowani bohaterowie (Lizbeth Salander!!!- jedna z najlepszych literackich kobiet, będziecie trzymać za nią kciuki- gwarantuję). Mimo, że książki są bardzo grube (ok. 700 stron) to tak mnie wciągnęły, że czytałam każdą około 3 dni. Szkoda tylko, że autor nie doczekał sukcesu swoich powieści.


Pozostając w tematyce skandynawskiej literatury, polecam także sagę o Fjällbacce Camilli Läckberg. Czytałam ją na pierwszym roku studiów i bardzo mi się spodobała. Autorka bardzo często nawiązuje do przeszłości, tworząc intrygujące historie. Głównymi bohaterami jej książek są jest Erika Falck (pisarka) i Patrik Hedström (policjant). Oprócz wydarzeń kryminalnych, autorka sporo miejsca poświęca życiu osobistemu głównych bohaterów oraz ich rodzicom. 


Czytałam także thrillery Johna Grishama, podobały mi się, lecz brakowało czegoś "wow". Autor w swoich dziełach skupia się na prawnikach i to oni zazwyczaj ją głównymi bohaterami jego książek. Czytałam "Dziewczynę z pociągu" Pauli Hawkins. Ciekawa historia, lecz początek mi się bardzo dłużył i po tak dobrej reklamie, jak i zapowiedziach spodziewałam się jednak więcej.


Jakie wy książki z gatunku kryminałów czytaliście i polecacie? Dajcie znać w komentarzach pod postem.

4 komentarze:

  1. Wiadomo co polecam, jestem zakochana w Nesbo i czekam, aż Ty zdasz mi relację, jak Ci się podobała jego książka xD
    Nie mniej wielbię Larssona i zgadzam się, Lisbeth Salander - genialna bohaterka! :D
    Coben z Myronem jeszcze przede mną ;)
    A z podobnych jeszcze polecam książki Simona Becketta, to takie też thrillery, które też zahaczają o medycynę sądową ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś czuję, że w najbliższym czasie z czytaniem książek może być ciężko, ale postaram się zabrać za Nesbo :)
      To będę musiała po niego sięgnąć ;)

      Usuń
  2. A wtedy co tak pięknie kibicowałam Ci w konkursie, to wygrałaś książkę? 😛

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie xD za słabo chyba jednak kibicowałaś :P

      Usuń